Polsko-niemiecki Finał WOŚP w Oberhausen

2.600 euro po raz pierwszy, 2.600 po raz drugi i 2.600 po raz trzeciiii!!! Sprzedany!!! Tak emocjonalnie przebiegała licytacja obrazu  Petera Smoły, artysty, który od ponad 10 lat wspiera swoimi obrazami Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku jego obraz przedstawiający B.B. Kinga oraz zmarłego niedawno gitarzystę Bogdana Szwedę, wylicytowany został za rekordową sumę 2.600 euro. Oprócz tego podczas Finału w Oberhausen wylicytowano foliowanie samochodu za 2000 euro, zderzak Malucha za 400 euro, piłkę z podpisami reprezentacji Polski za 440 euro oraz ogromną ilość obrazów, książek i płyt z autografami oraz gadżetów sportowych. Z samych licytacji uzbierano około 10.000 euro. Oprócz tego podczas Finału było "słodkie stoisko" prowadzone przez Gminę Polską "Piast", na którym można było za datek do puszki nabyć kawałek jednego z 50 ciast upieczonych przez wolontariuszy. Funkcjonował także tradycyjne Flohmarkt, stoisko z gadżetami WOŚP oraz z wyrobami ręcznymi, na którym największym powodzeniem cieszyły się różnego rodzaju nalewki. Nowością w tym roku były warsztaty cukiernicze dla dzieci, prowadzone przez Natalię Nietubyć, na których maluchy spędzały czasem ponad godzinę, warsztaty robienia wianków prowadzone przez zespół Polskie Kwiaty oraz stanowisko z Naturoterapią i astrologią.

W tym roku po raz pierwszy Finał nie odbywał się w restauracji Gdańska. Dzięki polsko-niemieckiej przyjaźni właściciela "Gdańskiej" z Sommers Hajo 19 Finał WOŚP w Oberhausen odbył się w dużej, pięknej i renomowanej sali Ebertbad. Wynajem sali kosztuje 3.000 euro. Dla WOŚP oraz w imię polsko-niemieckiej przyjaźni Hajo odstąpił salę za darmo.

Sztab Oberhausen zagrał w tym roku dwa razy. W sobotę wraz ze wspaniałymi miejscowymi wolontariuszami zagrał w restauracji Haus Krakau w Hamm, natomiast w niedzielę w Oberhausen. Łącznie zebrano rekordową kwotę 33.500 euro, z tego w samym Hamm, które zbierało po raz pierwszy – 4.500.

Zebrana publiczność była również pod wrażeniem wysokiego poziomu artystów, którzy występowali pod szyldem "PolTon i przyjaciele". Wieczorem zabrzmiały mocniejsze tony w wykonaniu zespołów Communa, Wild Dudes oraz Berzelmeiers. Wszyscy wykonawcy zagrali w tym dniu za darmo, nie żądając nawet zwrotu kosztów podróży. Wokół sztabu Oberhausen-Hamm zebrało się około 130 ludzi dobrej woli, którzy zadeklarowali się społecznie podjąć trud organizacyjny 28 Finału. Wielkie im za to dzięki.

Siema!!

Leonard Paszek