To zaszczyt dla Polski i powód do dumy dla Polaków żyjących w Europie. Polski premier Donald Tusk obejmie unijny urząd szefa Rady Europejskiej z dniem 1 grudnia, zastępując urzędującego na tym stanowisku Hermana Van Rompuya.
Po chwili radości pora na racjonalną, sensowną ocenę tego niezwykłego zdarzenia, jakim jest zwycięstwo Donalda Tuska w wyścigu po ważne stanowisko unijne. Polski premier przychodzi do Brukseli w chwili, gdy projekt europejski przeżywa kryzys. Do wewnętrznych wyzwań unijnych, które stoją przez nowym przewodniczącym Rady Europejskiej należy niedopuszczenie do podziału wspólnoty na dwie „unie” oraz wzmocnienie wiary w sens jednoczenia Europy w ramach działań Unii Europejskiej. Polski społeczny euro-entuzjazm jest wielkim kapitałem Donalda Tuska, który powiedział, że pochodzi z kraju najsilniej wierzącego w sens Europy.
W.L.