Aldona i jej pasja... Polonijny Zespół Folklorystyczny w Hanowerze

Od 30-lat piątek w Hanowerze należy już do „Polonii“ – Polonijny Zespół Folklorystyczny w stolicy Dolnej Saksonii w Hanowerze. Przepiękne stroje, wyjątkowe tańce i tradycyjne pieśni, to wszystko przekazuje już od trzydziestu lat zespół taneczny „Polonia“- Hanowerski Związek Polonijny zarejestrowany w Hanowerze sercu Dolnej Saksonii.

„Polonia“ powstała w 1987 roku między innymi z inicjatywy Aldony Głowackiej-Silberner, choreografa i od 1998 roku także kierownika zespołu. Ukończyła ona z bardzo dobrym wynikiem trzyletnie Studium Folklorystyczne dla choreografów w Lublinie i niegasnącym poświęceniem naucza od początku  (1997r.)krok po kroku co roku dochodzącą do zespołu młodzież. Do dzisiaj zebrało się na jej pedagogicznym koncie, tutaj na niemieckiej ziemi, kilkaset wyposażonych w znakomity polski folklor młodych nóg.

Trzydziestoletnią tradycją stały się już piątkowe próby odbywające się przy Polskiej Misji Katolickiej w Hanowerze, podczas których pilnie szlifowane są kroki i struny głosowe do następnego występu. Tancerki i tancerze poświęcają na to swój wolny czas i traktują przygodę z “Polonią” jako swoje hobby. Jak wspomina Katarzyna Dec- Merkle, członek zarządu, „Polonia“ jest dla niej czymś, co łączy ze sobą hobby i miłość do folkloru oraz jest niesamowitą równowagą do normalnej rzeczywistości“.

Tancerze „Polonii“ oddają się polskiemu folklorowi i przenoszą go na scenę. Natomiast przygoda z „Polonią“ umożliwia im podróże i udział w wielu państwowych lub dostępnych tylko dla specjalnych gości imprez w Niemczech i za granicą. Polonia ma w swoim repertuarze tańce narodowe jak: Oberek, Polonez, Mazur, Kujawiak, Krakowiak oraz tańce regionów: Łowicza, Lublina, Podhala, Krakowa, Przeworska.

Anna Strachowska, która tańczy w zespole od 2 lat podkreśla, iż „Nie chodzi tutaj jedynie o sam taniec, lecz odkrywanie jego tajemnic, między innymi stroi, regionów czy całej historii z nim związanej“.

Polonijni tancerze poznają przy tym nowych ludzi, ale także w przyjaznej atmosferze uczą się najpiękniejszej mowy na świecie, którą jest taniec. Dodatkowo odkrywają różne, dotąd  nieznane im jeszcze regiony Polski.

Polonia stała się jedną rodziną, gdzie wszyscy się o siebie wzajemnie troszczą i nawzajem sobie pomagają. Życie prywatne czasem splata się z życiem zespołu. Powstało tu wiele przyjaźni, a nawet par.

Zespół Polonia bierze udział w różnych festiwalach w Niemczech i za granicą. Występuje również na różnych balach, akademiach narodowościowych czy świętach rodzinnych. Organizuje dla swoich tancerzy także bezpłatne, uświetniające ich technikę tańca warsztaty taneczne. Swoim wdziękiem łapie za serca widzów, cieszy się ogromnym zachwytem i głośnym aplauzem.

Aldona Głowacka, ekspert polskiego folkloru i choreograf, w jednym z wywiadów wskazuje na jeszcze jeden bardzo ważny aspekt istnienia zespołu: „ Pracujemy jednocześnie na rzecz dobrego imienia Polski , pomimo wielu uprzedzeń wobec Naszej Ojczyzny i Polaków tutaj mieszkających. Dlatego kiedyś postanowiliśmy pokazać Polskę z tej najpiękniejszej strony, poprzez znakomite stroje, melodie, tańce i wspaniałych młodych ludzi na scenie, którzy z nieopisaną łatwością podbijają serca publiczności polskiej jak i niemieckiej. W naszym związkowym statucie nie nosimy jedynie celu pielęgnowania dziedzictwa kulturowego, lecz równie ważny cel dla nas Polaków jak i Niemców, którym jest pojednanie Narodów.“

W zespole „Polonia“ wiek, narodowość i doświadczenie nie grają roli, każdy może tańczyć.

Wielu z tancerzy ma jakiś rodzinny związek z Polską, lecz to nie jest wymogiem. Jeśli ktoś nie zna języka polskiego,  wszystko jest wyjaśniane w języku niemieckim lub angielskim.

„Ważny jest zapał i zainteresowanie tańcem“ – podkreśla Aldona Głowacka- Silberner.

Dla Pani Aldony szczególnie ważna jest autentyczność tańców, kostiumów i śpiewu i nad tym czuwa – to nie tylko jej społeczne zaangażowanie, to jej pasja. Młodsza siostra Charlotta asystuje i pomaga już w przeprowadzaniu prób i niektórych występów. „Dzięki wczesnemu przekazywaniu kompetencji prowadzenia zespołu młodszym jest nadzieja, że moje „artystyczne dziecko“, którym jest nasz Zespół Polonia przeżyje nas, a jego sztuka będzie radością dla następnych pokoleń Niemców i Polaków“- podkreśla Pani Aldona.

Taniec w „Polonii“ jest czymś wyjątkowym, czego nie da się opisać  prostymi słowami.

To trzeba po prostu przeżyć.

Krystyna Bednarz

Więcej informacji o zespole „POLONIA“ z Hanoweru, jego strojach i repertuarze oraz regionach Polski można uzyskać na stronie internetowej grupy:  http://www.polonia-ev.de